Vital Heynen pożegnał się z zespołem

i

Autor: Polsat Sport Vital Heynen pożegnał się z zespołem

Wzruszające wyznanie Vitala Heynena. Łzy same cisną się do oczu, piękne słowa

2021-10-07 22:26

Rok 2021 był ostatnim, w którym Vital Heynen prowadził siatkarską reprezentację Polski. Łącznie dowodził on biało-czerwonymi w 102 spotkaniach, a zdecydowaną większość z nich wygrał. Poprowadził on polskich siatkarzy do 6 medali dużych imprez, a największym osiągnięciem było oczywiście mistrzostwo świata w 2018 roku. Niestety, w obecnym sezonie nie przełamał klątwy ćwierćfinału podczas igrzysk olimpijskich, a w mistrzostwach Europy ponownie przegrał w półfinale ze Słowenią. „Tylko” brązowy medal mistrzostw Starego Kontynentu uznano w tym roku za klęskę, a Belg zakończył pracę z kadrą. Nie ma to jednak wpływu na jego relacje z zawodnikami, o czym szczerze opowiedział.

Nie tak wyobrażali sobie 2021 rok zarówno polscy siatkarze, jak i kibice. Miał być to wyjątkowy sezon, w którym Polska ponownie zdobędzie złoty medal igrzysk olimpijskich. Mistrzowie świata wzmocnieni Wilfredo Leonem przystąpili do misji „Tokio” w znakomitych humorach, jednak po raz piąty z rzędu odpadli z tego wyjątkowego turnieju już w ćwierćfinale. Sytuacji nie poprawił fakt, iż ich pogromcami okazali się późniejsi mistrzowie olimpijscy, Francuzi. Była to wielka porażka, czego nie ukrywali sami siatkarze. Szybko przyszła szansa na rehabilitację, gdyż w Polsce, Czechach, Finlandii i Estonii rozegrano mistrzostwa Europy. Wszyscy liczyli na zwycięstwo w tym czempionacie, jednak ponownie klątwa zatrzymała podopiecznych Heynena. Po raz czwarty z rzędu ulegli oni w tej imprezie Słowenii, a po raz drugi na etapie półfinału. Na osłodę biało-czerwoni ponownie wywalczyli brązowy medal, ale nie zmieniło to decyzji co do belgijskiego trenera. Rozstał się on z reprezentacją, choć przez cztery lata zbudował z polskimi siatkarzami wyjątkową relację.

Kurek szczerze o przyszłości w kadrze. Ważne słowa, od tego zależy, czy będzie jeszcze grał

Wzruszające chwile towarzyszyły także pożegnaniu Vitala Heynena w szatni, zaraz po meczu z Serbią. 

Niezapomniane cztery lata

Przyszłość Heynena nie jest wciąż znana. On sam nie wykonał żadnego ruchu w kierunku kolejnej pracy, a ostatnie dni spędził na… oglądaniu meczów PlusLigi. Polska liga wystartowała 1 października, a Belg nie potrafił odmówić sobie przyjemności obserwowania byłych podopiecznych.

Vital Heynen przerwał milczenie! Postawił sprawę jasno, polscy kibice już mogą zacierać ręce

- Nie robiłem nic w kierunku tego, gdzie się znajdę za kilka tygodni, parę miesięcy, czy kilka lat. Oglądałem pierwszą kolejkę PlusLigi, choć muszę przyznać, że patrzyłem głównie na mecze i dyspozycję moich zawodników. Jestem w tej grupie i to normalne, że gdy się spotkamy, to będę chciał ich wszystkich przytulić. To wciąż moje chłopaki, choć już razem nie pracujemy. Nigdy nie zapomnimy tych czterech wspólnych lat – przyznał szczerze belgijski szkoleniowiec w rozmowie z portalem Sport.pl

Sonda
Czy Vital Heynen nadal powinien być trenerem polskiej reprezentacji?
Najnowsze