Zagumny niedawno zgłosił ból w okolicy mięśni brzucha. Jednak po przeprowadzeniu dokładnych badań okazało się, że był to fałszywy alarm. Ból szybko minął i rozgrywający trenuje z resztą drużyny.Poważniejsza była za to kontuzja Możdżonka.
W zwycięskim finale Ligi Światowej kapitan zespołu zszedł z boiska ze skręconą kostką. Musiał pauzować przez ponad tydzień, ale po tych dolegliwościach nie ma już śladu, więc jego występ na igrzyskach jest niezagrożony.
Podopieczni Andrei Anastasiego trenują w Zielonej Górze, gdzie w najbliższy weekend wezmą udział w próbie generalnej przed olimpiadą - Memoriale Huberta Wagnera.