Triumfatorzy trzech ostatnich edycji Ligi Mistrzów przeżywają ciężki okres, głównie z powodu kontuzji. Urazy leczą Aleksander Śliwka i David Smith, a ponadto z powodu przeziębienia nie mógł zagrać środkowy Andreas Takvam. Wykorzystali to mistrzowie Grecji prowadzeni przez dobrze znanego w Polsce Daniela Castellaniego. W pierwszym secie Grecy znakomicie serwowali, zdobywając kilka punktów po serwisowych asach. Podobnie było w drugim secie i obie te partie gospodarze wygrali wyraźnie. W ich szeregach wyróżniał się Kubańczyk Hidalgo Oliva, który w całym meczu zdobył 12 punktów.
W trzeciej partii kędzierzynianie podjęli rękawicę i gra była wyrównana, ale tylko do stanu 19:20. Końcówka należała do gospodarzy , którzy wygrali do 22 i cały mecz 3:0 (25:18, 25:19, 25:22) .Najwięcej punktów dla ZAKSY zdobyli Łukasz Kaczmarek i Bartosz Bednorz po 10. Polski zespół przed ostatnia kolejką jest na trzecim miejscu w w grupie i znalazł się w trudnej sytuacji. Do awansu może nie wystarczyć zwycięstwo w ostatnim meczu z Knack Roeselare. Dużo będzie zależało od wyniku meczu Ziraatu Bank Ankara z Olympiakosem. Do ćwierćfinału awansują bezpośrednio zwycięzcy grup, a tym w został już Ziraat. Wiceliderzy tabel oraz najlepsza drużyna spośród trzecich miejsc zawalczą ze sobą o pozostałe miejsca w ćwierćfinałach.
Sebastian Świderski walczył do końca o czternastu graczy na igrzyskach. „Nie dostaliśmy odpowiedzi”