Podczas ślubu Andrzeja Wrony z Zofią Zborowską był jednym z najczęściej opisywanych wydarzeń minionych wakacji. Para pobrała się podczas zjawiskowej ceremonii, na której pojawiły się liczne postaci ze świata sportu czy show-biznesu. Nie zabrakło Joanny Wołosz, Aleksandry Domańskiej, Marty Wierzbickiej czy Mai Bohosiewicz z mężem, a to tylko część bardzo licznego gwiazdozbioru!
Miłość szczęśliwej pary kwitnie. W ostatnim wydaniu magazynu "Pani", Zborowska i Wrona pojawili się w rubryce "Partnerzy", gdzie opowiedzieli o swoim związku. Aktorka przyznała, co ją najbardziej kręci w przystojnym siatkarzu. - To najlepszy człowiek, jakiego spotkałam w życiu. I to, co kręci mnie w nim najbardziej to jego dobre serce. Mało jest osób, które bezinteresownie robią tak wiele dla innych - powiedziała.
Wrona wyznał za to, że był zrezygnowany w sprawie miłości, ponieważ nie był w stanie odnaleźć idealnej partnerki. Wówczas w jego życiu miała pojawić się Zofia. - Marzyłem, aby mieć u boku bratnią duszę, kobietę przyjaciółkę, z którą mógłbym konie kraść. Zośka ma szacunek do ludzi i zwierząt, a także potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji - powiedział siatkarz.
Ich związek rozwijał się bardzo szybko. Informacje o zaręczynach zostały potwierdzone pod koniec maja. - Oprócz 81 bloków w sezonie 2018/2019 , w zeszły weekend udało mi się zrobić ten jeden, najważniejszy, pojedynczy blok - żartował Wrona. Już w sierpniu para powiedziała sobie "tak".