Karol Kłos

i

Autor: Instagram/Karol Kłos Karol Kłos

Zobacz!

Zdjęcie roznegliżowanego Karola Klosa obiegło internet! Zobaczyliśmy jego ciało i opadły nam szczęki

2025-01-01 20:35

Karol Kłos skończył 2024 i rozpoczął 2025 rok w mocnym stylu. Za polskim siatkarzem intensywne 12 miesięcy, które postanowił podsumować, publikując filmiki z czeluści swojego telefonu. Jednak nie tylko, bo już pierwszym zdjęciem zszokował fanów. Roznegliżowany Kłos pokazał się z samym pucharem! Na widok jego ciała opadły nam szczęki.

Zobaczyliśmy zdjęcie roznegliżowanego Karola Kłosa i opadła nam szczęka

Karol Kłos 2024 rok zapamięta na zawsze przede wszystkim ze względu na zakończenie reprezentacyjnej kariery. W lipcu Memoriałem Huberta Wagnera oficjalnie pożegnał się z kadrą, w której był przez lata i odnosił wielkie sukcesy. 35-letni środkowy jest m.in. mistrzem i wicemistrzem świata, a także mistrzem Europy z 2023 roku. Najwięcej medali (5) uzbierał w rozgrywkach Ligi Narodów FIVB, kompletując kolekcję z każdego kruszcu. W zakończonym roku cieszył się też z sukcesu klubowego - z Asseco Resovią Rzeszów wygrał Puchar CEV i właśnie po tym zwycięstwie poniosła go radość, do której niespodziewanie wrócił pierwszego dnia nowego roku.

Rozbierana sesja polskiej siatkarki rozgrzała całą Polskę. Tak wygląda dziś Milena Sadurek, wciąż zachwyca

Otwarcie nowego roku skłoniło Kłosa do podsumowania minionych 12 miesięcy, w których przeżył sporo różnych emocji. Nie tylko na parkiecie, bo po kilkunastu latach rozstał się swoją żoną Aleksandrą. Na zamknięcie 2024 r. siatkarz podzielił się wyjątkowymi wspomnieniami z fanami, a wszystko rozpoczął od... pamiątkowego zdjęcia ze zdobytym Pucharem CEV, na którym pozował rozebrany do rosołu! Zakrył jedynie swoje krocze trzymanym trofeum. Jak sam przyznał, wybór zdjęcia otwierającego podsumowanie roku nie był przypadkowy.

"Dołączam do podsumowania 2024. Filmiki, które zaginęły w czeluściach mojego telefonu! Jak za mocno to przepraszam, jak za dobrze, to mam tego więcej 🤭 Koniecznie z głosem… pierwsze zdjęcie żeby przyciągnąć uwagę - jak rasowy influ" - napisał Kłos w poście, który od razu wywołał poruszenie.

"Dobrze, że puchar zakrywa do kolan", "Najlepsze podsumowanie 2k24 jakie widziałam", "Goły i wesoły!" - komentowali jego fani. Taki rodzaj celebracji ważnego triumfu na stałe wszedł zresztą do świata sportu. Jedną z pionierek tego typu fotografii w polskim sporcie była Joanna Wołosz, która regularnie pokazywała się ze zdobytymi pucharami w półnagim wydaniu. Teraz w jej ślady poszedł Karol Kłos, a zdjęcie zobaczysz poniżej.

Polska siatkarka mistrzostwo świętowała NAGO. To stało się tradycją! [ZDJĘCIE]

Najnowsze