Po meczu trener bielszczanek nie krył zadowolenia. - Cieszymy się ze zwycięstwa, bo mecze wyjazdowe nigdy do łatwych nie należą, tym bardziej że wszyscy chcą nas w końcu pokonać w tej rundzie. Zawodniczki z Gdańska, niesione dopingiem swoich kibiców, ładnie walczyły, ale to my jesteśmy dalej niepokonani. Mam nadzieję, że tak zostanie do końca - powiedział pełen nadziei opiekun bielszczanek.
Gedania Gdańsk - BKS Bielsko- Biała 0:3 (17:25, 23:25, 23:25).
BKS: Sadurek, Studzienna, Gajgał, Staniucha - Szczurek, Bamber, Ciaszkiewicz - Maj (libero).