Maciej Kot od kilku sezonów walczy o powrót do wysokiej formy. To, że potrafi notować dobre wyniki, wiadomo od dłuższego czasu, ale niestety sam zawodnik nie może wrócić do dyspozycji z sezonu 2016/17, kiedy był czołowym polskim skoczkiem. Kot raz jeszcze podjął rękawice i pod okiem nowego szkoleniowca chce powalczyć o kolejne dobre występy.
Agnieszka Kot na gorącym zdjęciu. Niesamowite ciało
31-latek miał ostatnio okazję pokazać swoje umiejętności podczas cyklu Letniego Grand Prix. Wystąpił na skoczni w Courchevel i zanotował całkiem przyzwoite wyniki. Zajął dziesiąte miejsce. Sam zawodnik nie do końca był zadowolony ze swojego występu i przyznawała, że drugi skok mu nie wyszedł, co nie jest powodem do radości.
- Te nie były tak złe, bo pierwszy skok był bardzo dobry i pokazał, na co mnie stać. Przede wszystkim z niego trzeba wyciągnąć wnioski i wziąć coś dla siebie. W przypadku drugiego trzeba znaleźć powód, dlaczego był słaby, aby drugi raz nie popełnić tego samego błędu - powiedział Kot cytowany przez portal skijumping.pl
Agnieszka Kot odsłoniła boskie ciało. Trudno oderwać wzrok
Teraz skoczek ma chwilę wolnego. Do kolejnych zawodów Letniego Grand Prix jeszcze kilka tygodni, bo te odbędą się dopiero w połowie września. Dlatego też Kot mógł wybrać się na wakacje. Wraz z żoną i dzieckiem udali się do Grecji, a konkretnie na Kretę. Agnieszka Kot nie omieszkała pochwalić się pikantnymi kadrami z wczasów.
Żona polskiego skoczka opublikowała fotografię, która odsłania jej wysportowane ciało. Agnieszka Kot zapozowała w skąpym bikini i wpis spodobał się wielu internautom. - Piękna i naturalna kobieta - można przeczytać w jednym z komentarzy. - Figura petarda - napisał inny użytkownik Instagrama.