Federica Pellegrini to niezwykle utytułowana pływaczka. Wystarczy wspomnieć, że w 2009 roku wybrano ją najlepszą w swojej dziedzinie na świecie, a w latach 2009-11 - w Europie. Zawdzięcza to ogromnej liczbie medali najważniejszych imprez.
Zacznijmy od igrzysk olimpijskich. Na najważniejszej imprezie pływackiej na świecie Włoszka wywalczyła dwa krążki. Pierwszy z nich udało jej się zdobyć w Atenach. W 2004 roku z Grecji wróciła ze srebrem. Cztery lata później w Pekinie nie miała sobie równych w swojej koronnej dyscyplinie - 200 m st. dowolnym.
Z kolei na mistrzostwach świata Federica Pellegrini zdobyła łącznie dziesięć medali. Aż pięć z nich było z najcenniejszego kruszcu. Po raz pierwszy na podium imprezy tej rangi weszła w 2005 roku podczas imprezy w Montrealu. Ostatni, złoty, medal mistrzostw świata wywalczyła przed dwoma laty w Budapeszcie.
Seksowna pływaczka, która rzeźbę swojego ciała zawdzięcza wielogodzinnym treningom w basenie, nie zawodziła także na czempionacie Starego Kontynentu. Łącznie na mistrzostwach Europy Włoszka zdobyła aż piętnaście krążków.
Wielokrotna rekordzistka świata cieszy się ogromną popularnością. 30-latkę na Instagramie obserwuje aż 870 tysięcy użytkowników. Wielu z nich ucieszyło się ze zdjęcia, które Pellegrini wrzuciła z sauny.
Orientalny wystrój pomieszczenia świetnie połączył się z sylwetką utytułowanej pływaczki, która "selfie" wykonała, mając na sobie tylko i wyłącznie ręcznik. Fotografia ma już prawie 24 tysięcy polubień na portalu społecznościowym. Skomentowało ją także wielu oczarowanych fanów.