Sadrijaj był zawodnikiem Borussii Dortmund, który ustanowił dotąd nie pobity rekord - w 12 sekund po wejściu na boisko podczas puchaorowego meczu z Essen dostał czerwoną kartkę. Ponieważ innymi umiejętnościami nie błyszczał, został z klubu zwolniony. Ostatnio o Bajramie zaczęto mówić, że próbuje swoich sił w nocnych wyścigach samochodów. Odbywają się one na ulicach miasta, są nielegalne i tępione przez policję. Ubiegłej nocy właśnie dortmundcy policjanci rozcięli nożycami do metalu bok BMW Cabrio 650i, które walnęło w mur i wydobyli z niego Bajrama Sadrijaja. Podobno ścigał się z Mercedesem. Ale do kierownicy także nie ma wielkiego talentu...
Bajram Sadrijaj. Do samochodów też nie ma talentu.
2011-06-22
12:13
Bajrama Sadrijaja, z pochodzenia Albańczyka z Kosowa, policja wyciągnęła z wraka BMW. Ex-piłkarz Borussii Dortmund efektownie skasował swój pojazd w ulicznym wyścigu.