Włoch jest pełen podziwu dla zespołu Rossa Brawna, ale równocześnie jest mocno rozczarowany postawą swoich kierowców. W klasyfikacji konstruktorów Renault zajmuje dopiero 6. miejsce z 11 punktami w sześciu eliminacjach Grand Prix. Wszystkie "oczka" wywalczył Fernando Alonso, Nelsinho Piquet nie potrafił jeszcze w tym sezonie przebić się na premiowane puntami lokaty.
- Nie jesteśmy z tego zadowoleni. Oczekiwaliśmy innego sezonu i zdecydowanie lepszej postawy od naszych zawodników - mówi Briatore. - Jednak kiedy przyjechaliśmy do Australii na pierwsze zawody, od razu czuliśmy wielką różnicę między nami, a Brawnem. Myślę, że każdy to odczuwał - tłumaczy Włoch. - Przygotowaliśmy bolidy pod zupełnie innym kątem, aczkolwiek oczekujemy, że z każdym wyścigiem będą się spisywać coraz lepiej - dodaje.
- Jednak mistrzostwa uważam już za zakończone. Komukolwiek będzie naprawdę bardzo ciężko pokonać Brawna. Może Red Bull ma największą szansę na drugą lokatę? Wszyscy inni będą walczyć jedynie o trzecie i czwarte miejsce. Myślę, że to uczciwa sytuacja - puentuje Włoch.
Briatore: Sezon już się skończył
2009-06-06
16:15
Szef teamu Renault, słynny Flavio Briatore bieżący sezon Formuły 1 spisał już na straty twierdząc, że Brawn GP jest po prostu nie do zatrzymania.