- Zdecydowaliśmy się wybrać to, co dla zespołu jest lepsze w dłuższej perspektywie, a nie tylko teraz - tłumaczy doradca Red Bulla Helmut Marco. - Ile lat ma Kimi? 34? Daniel ma 24 lata. Podpisaliśmy z nim kontrakt na trzy sezony. To on był zawodnikiem, który oferował nam lepsze perspektywy dla naszego zespołu.
>>> Raikkonen znów w Ferrari. Fin poskromi Vettela?
Red Bull chciał także uniknąć ewentualnych problemów z prowadzeniem dwóch kierowców o wysokich ambicjach. Wiadomym jest, że Kimi Raikkonen nie pogodziłby się z rolą drugiego kierowcy i faworyzowaniem Sebastiana Vettela.
- Zarządzanie dwójką takich zawodników jak Sebastian i Kimi nie byłoby łatwe - komentujeMarko. - Każdy z nich jest zobligowany do tego, aby być najlepszym.