GP na Narodowym. Zenon Plech: Powinni rozwiązać umowę z BSI

- GP na Stadionie Narodowym to gigantyczna klapa wizerunkowa. Najpierw problemy z taśmą, następnie wtopa z torem, a na koniec bzdurne decyzje sędziów i dziwne wykluczenia oraz powtórki biegów. To wszystko sprawiło, że zawody trwały w nieskończoność, a kibice nerwowo rzucali programami meczowymi. Całe zamieszanie to wina BSI i Ole Olsena. Moim zdaniem PZMot powinien zerwać trzyletni kontrakt na organizację GP, bo tor, który miał służyć przez kilka lat, nie nadaje się do niczego. Poza tym po takiej kompromitacji wątpię, czy będzie tylu chętnych na przyjazd do Warszawy za rok. To, co się wydarzyło, jest bardzo przykre.