"Hołek" wrócił na piąte miejsce

2011-01-14 8:33

Przez cały 11. etap Krzysztof Hołowczyc walczył z awariami swojego BMW. Ale udało mu się wrócic na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Pecha miał Carlos Sainz.

Najpierw zaczęły "siadać" tylne opony. "Hołek" wymienił jedno koło na zapasowe, drugie dopompował. Musiał to powtarzać, aż kolezeński Stefan Peterhansel oddał mu swoje koło zapasowe. Potem zaczęły się problemy z zapięciem centralnego dyferencjału w skrzyni biegów. Samochodem rzucało, ale Hołowczyc i Fortin dojechali do mety na czwartej pozycji.

Ciężkiego pecha miał Carlos Sainz który urwał przednie zawieszeni. Stracił przeszło godzinę i choć awarię naprawił, to już raczej ni dogoni lidera rajdu Nassera Al Attiyah.

Najnowsze