Holenderska nastolatka Maya Weug, rywalizująca do tej pory w wyścigach gokartów, jest pierwszą kobietą, która została członkinią akademii kierowców Ferrari. Była najlepsza podczas specjalnie zorganizowanego campu dla perspektywicznych młodych zawodników.
Weug ma się rozwijać pod okiem fachowców i startować w tym roku w wyścigach Formuły 4 rozgrywanej pod egidą FIA (Międzynarodowa Federacja Samochodowa).
- To kluczowy moment w historii Ferrari i jego akademii. Przyjęcie Mai to dowód na nasze zaangażowanie w proces równego dostępu i równych szans dla wszystkich chcących startować w motosporcie - powiedział szef zespołu Scuderia Ferrari inżynier Mattia Binotto.
Przypomniał, że stajnia Ferrari wypromowała pięciu kierowców, którzy obecnie walczą w F1, m.in. Charlesa Leclerca i debiutanta Micka Schumachera, syna słynnego Michaela.
Weug jest zwyciężczynią pierwszej edycji projektu „The Girls on Track-Rising Stars”, w którym zaproszono na testy-camp do Włoch wyselekcjonowaną grupę 20 nastolatek (w wieku od 12 do 16 lat) startujących w różnorodnych zawodach samochodowych. Selekcji dokonały krajowe federacje motosportu.
Zobacz: Tajemnica zdrowia Michaela Schumachera. Przyjaciel legendy nie pozostawił złudzeń
Weug urodziła się w Hiszpanii, ale jej rodzice pochodzą w północy Europy - matka jest Belgijką, a ojciec Holendrem.
Do tej pory w Formule 1 jeździło tylko kilka kobiet. Pierwszą z zawodowym kontraktem była Włoszka Maria Terese de Filippis (zmarła w 2016 r.). W latach 1958-59 wystartowała dwukrotnie w kwalifikacjach do Grand Prix Monako oraz w wyścigu F1 w Spa. W 1958 r. pochodząca z Neapolu zawodniczka zajęła na belgijskim torze 10. miejsce, prowadząc Maserati 250F.
W jej ślady poszły w latach 70. XX wieku rodaczki: Lella Lombardi i Giovanna Amati oraz Brytyjka Divina Galica, wcześniej narciarka alpejska, uczestniczka trzech zimowych igrzysk (1964-1972), której dziadek był Polakiem, a także Desire Wilson z RPA.
W obecnym stuleciu w F1 jeździły Hiszpanka Maria de Villota Comba (zmarła w 2013 r., ponad rok po tym jak uległa wypadkowi podczas testów pod Cambridge) oraz Brytyjka Susie Wolff. Ta ostatnia w 2014 roku wzięła udział w sesji treningowej przed GP Wielkiej Brytanii.
Zobacz: Robert Kubica sprawił, że wszystkim OPADŁY SZCZĘKI i zbierali je z podłogi! Nieprawdopodobny wynik!
W 2015 roku Hiszpanka Carmen Jordan podpisała umowę z Lotusem jako kierowca rozwojowy, a Kolumbijka Tatiana Calderon w 2018 r. była kierowcą testowym w zespole Sauber. Jeździła też w kolejnych latach w Formule 2.
Przed nastolatką Weug stoi więc wielkie wyzwanie i długa droga, by dołączyć do elitarnego grona kobiet w F1.