Mosley szuka sprawiedliwości w Strasburgu

2008-10-09 21:30

Max Mosley, szef Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), który wiosną gościł na okładkach tabloidów jako bohater orgii seksualnej, złożył na media skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Zdaniem Mosley'a, dziennikarze nie mają prawa publikować materiałów z prywatnego życia osób publicznych, nie konsultując się wcześniej z nimi. Teraz szef FIA chce, żeby jego opinię podzielił Trybunał.

Reakcja Mosley'a nie dziwi, biorąc pod uwagę, jak wiele stracił jego wizerunek po publikacji w prasie zdjęć  a w internecie nagrań, pokazujących seksualną orgię z jego udziałem, w trakcie której stosowano praktyki sadomasochistyczne i odgrywano role nazistów oraz więźniów obozów koncentracyjnych.

Mosley wygrał już proces o pomówienie z brytyjskim tabloidem "News of the World". Gazeta musi zapłacić 60 tys. funtów odszkodowania i 850 tys. funtów kosztów procesu. W lipcu o to samo szef FIA pozwał niemiecki tabloid "Bild", od którego domaga się 1,5 mln euro.

Najnowsze