Niki Lauda zmarł w poniedziałek 20 maja w szpitalu w Zurychu. Trumna z ciałem legendy Formuły 1 wróciła do jego ojczyzny, gdzie wystawiono ją w kościele świętego Szczepana. Już od wczesnych godzin rannych przed budynkiem w stolicy Austrii gromadziła się rzesza fanów. Tysiące chętnych ustawili się w kolejce na ulicy, prowadzącej do świątyni. Udział w chwili zadumy wzięła również rodzina jednego z najlepszych kierowców w historii dyscypliny.
Podczas tych smutnych uroczystości nie mogło zabraknąć akcentów związanych z F1. Przy trumnie pojawiło się zdjęcie 69-letniego Laudy, wykonane niedługo przed śmiercią. Na katafalku znalazł się także jego kask, a ciało Laudy ubrano w czerwony kombinezon Ferrari.
Pogrzeb Nikiego Laudy odbędzie się w czwartek, ale uroczystość będzie miała charakter raczej kameralny. Oprócz rodziny wezmą w niej udział także gwiazdy Formuły 1. Obecność zapowiedzieli między innymi: Lewis Hamilton, Sebastian Vettel oraz Toto Wolff.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: