Robert Kubica od kilku tygodni był przygotowywany przez Renault do oficjalnych testów F1. Francuski zespół dwukrotnie zorganizował mu indywidualne próby, po których podjęto decyzję o włączeniu Polaka do kadry na testy po Grand Prix Węgier. W środę na torze Hungaroring krakowianin jeździł niemal cały dzień. Ostatecznie pokonał aż 142 okrążenia. Najlepszy czas pojedynczego "kółka" Polaka to 1:18.572. Szybciej pojechało tylko trzech kierowców - Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen z Ferrari oraz młody Lando Norris w McLarenie.
He's going for it!
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 2 sierpnia 2017
1:18.572, purple boots, go Robert go! #Kubica #BudaTest pic.twitter.com/bEJtfhj9Dl
Sam zainteresowany nie ukrywał radości po wyczerpującym dniu. - To było wspaniałe uczucie, móc jeździć tutaj bolidem R.S.17. Niesamowite było także to, ilu kibiców przyszło tutaj dla mnie. Bardzo dziękuję im za wsparcie - stwierdził Robert Kubica, cytowany przez oficjalny serwis zespołu Renault. - Dzięki testom nauczyłem się wiele o najnowszych bolidach. Teraz widzę realną różnicę między nimi, a tymi, w których jeździłem w przeszłości - dodał 32-letni kierowca.
#Kubica #BudaTest pic.twitter.com/vCKdK6VDON
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 2 sierpnia 2017
Krakowianin zwrócił uwagę także na to, że w porównaniu do indywidualnych testów, zrobił spory progres. Podziękował także szefom ekipy za możliwość jazdy na Węgrzech. - Myślę, że uczę się programu zespołu i cały czas idzie nam coraz lepiej. Zdecydowanie bardziej czuję bolid i najnowsze opony. Jest zbyt wcześnie, by po tym dniu mówić o przyszłości i kolejnych krokach. Bardzo dziękuję wszystkim związanym ze stajnią za możliwość dzisiejszej jazdy - podkreślił Robert Kubica.
One more red flag, debris on track! Here's Robert's last run to pass the time #Kubica #BudaTest pic.twitter.com/PjQjXWayAR
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 2 sierpnia 2017
Renault robi miejsce dla Kubicy? Chce rozwiązać kontrakt z Palmerem
Niezwykła historia Roberta Kubicy: Otarł się o śmierć, jest o krok od elity [WIDEO]