Od kilku tygodni Robert Kubica jeździł rowerem u boku czołowych włoskich kolarzy. Wszystko zaczęło się jeszcze przed sezonem Formuły 1, gdy w ten sposób budował formę zanim wsiadł do ultraszybkiego bolidu. Jazda na dwóch kółkach tak mu się spodobała, że wciąż bierze czynny udział w zajęciach cyklistów. Zamierza nawet wystartować w wyjątkowej imprezie! Chodzi o rowerowy maraton w Dolomitach, a plany w tej kwestii zdradził Giovanni Stefania, pisząc o sprawie na Facebooku.
"Jego imię będzie legendą. Po 8 latach wrócił do F1 po ciężkiej kontuzji. Przykład wielkiej odporności. Przygotowujemy się do maratonu w Dolomitach, nie pozostawiając niczego przypadkowi" - możemy przeczytać tuż przy kilku zdjęciach. Na jednym w nich widzimy krakowianina, przyjmującego postawę kolarza. Dogłębna analiza pozwoliła na określenie wszystkich kątów ciała Polaka.
Kolarski maraton w Dolomitach odbędzie się 7 lipca. Około 12 tysięcy kolarzy pojedzie na trzech dystansach - 55 kilometrów, 106 kilometrów i 138 kilometrów. Niestety, nie posiadamy wiedzy na temat tego, który sprawdzian wybrał dla siebie kierowca Williamsa. Wiadomo jednak, że Robert Kubica albo miał szczęście w losowaniu (impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem i nie ma miejsc dla wszystkich chętnych), albo organizatorzy przyznali mu miejsce w wyścigu obligatoryjnie.