Francuski zespół wydał wówczas polecenie swojemu kierowcy, Nelsinho Piquet'owi, aby ten rozbił się i umożliwił zwycięstwo swojemu koledze z teamu, Fernando Alonso. To kosztowało Massę utratę punktów. Brazylijczyk wrócił do tej sytuacji. Lewis Hamilton, kierowca McLarena nie pozostawił tego bez komentarza.
- To jest mój tytuł, a to co mówią ludzie nie obchodzi mnie. Jestem nieco zaskoczony, tym co powiedział Massa, ponieważ walczyliśmy uczciwie na torze - powiedział mistrz świata.
Zaskoczony Hamilton
Felipe Massa (28 l.) kierowca Ferrari, który aktualnie jest kontuzjowany i powoli wraca do treningów, stwierdził, że przez aferę z udziałem Renault na torze w Singapurze w zeszłym roku, nie wygrał Mistrzostw Świata.