Andrzej Fonfara: Oświadczyłem się na grillu [WYWIAD]

2014-06-04 5:15

Andrzej Fonfara (26 l., 25-3, 15 k.o.) przegrał co prawda w Montrealu walkę o mistrzostwo świata WBC wagi półciężkiej z Adonisem Stevensonem (37 l., 24-1, 20 k.o.), ale posłał "Supermana" na deski i zdobył wielkie uznanie ekspertów i kibiców.

"Super Express": - Nie odbierasz telefonów, czyżby uderzyła ci do głowy woda sodowa?

Andrzej Fonfara: - (śmiech) Znasz mnie od lat i wiesz, że jestem daleki od tego. Po walce i po długiej nieobecności w domu lubię zniknąć, oderwać się od boksu i zrelaksować się w gronie rodzinnym.

- Pobalowałeś trochę?

- Wszystko jest dla ludzi.

ZOBACZ! Tomasz Adamek wróci na ring. Może walczyć z byłym rywalem [WIDEO]

- Zaręczyłeś się ze swoją dziewczyną Justyną, w jakich okolicznościach?

- Z Justynką spotykam się praktycznie od momentu mojego przyjazdu do Stanów. Jest moim największym przyjacielem, kobietą, z którą chcę spędzić resztę swego życia. Były oczywiście w tym związku wzloty i upadki, ale jesteśmy ze sobą na dobre i na złe. W ostatni piątek obudziłem się i stwierdziłem, że nadszedł już czas na oświadczyny, więc pojechałem po pierścionek. Nikomu o tym nie mówiłem, zrobiłem Justynie i całej rodzinie niespodziankę. To było w czasie kolacji grillowej u mojego brata Marka. Była też moja kochana babcia z Polski, która ma już 80 lat i bardzo się cieszę, że mogła być świadkiem naszych zaręczyn.

- Jak się czujesz po walce?

- Byłem lekko obity, ale już wszystko jest w porządku.

- Przeprosiłeś kibiców za tę porażkę. Dlaczego?

- Uważałem to za stosowne. Dawno nie przegrałem, odzwyczaiłem się od porażek, dlatego tak bardzo mnie to boli.

- W 9. rundzie powaliłeś Stevensona na deski. Czego zabrakło, by skończyć pojedynek?

- Nie chce gdybać, bo gdyby ciocia miała wąsy, toby była wujkiem. Po dwóch nokdaunach, które zafundował mi w początkowych rundach, dochodziłem do siebie. Być może zabrakło mi jednej rundy...

- Długo będziesz odpoczywał?

- Na razie myślę o wakacjach, które spędzimy gdzieś w Stanach. Kolejną walkę stoczę jesienią, ale jeszcze nie wiem z kim.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze