Artur Szpilka wyznał tajemnicę swojej mamy przed tysiącami fanów w całej Polsce. Pięściarz był jedną z gwiazd gali Gromda V i udzielał się jako ekspert w studiu. Tuż przed wejściem kamery na ring i przed pierwszym rozlewem krwi, sportowiec przyznał, że gala cieszy się wielkim zainteresowaniem wśród członków jego rodziny, a wielką miłośniczką walk na gołe pięści jest jego matka. Rozbrajające wyznanie sportowca zadziwia.
Artur Szpilka wyznał tajemnicę mamy przed tysiącami widzów. Jego mama uwielbia krwawy sport
Gala walk na gołe pięści - Gromda, z edycji na edycję zyskuje sobie coraz większe grono zwolenników i fanów. Brutalne starcia na pięści wydają się co prawda wyłącznie męskim sportem, ale okazuje się, że nawet takie starcia mają swoich damskich obserwatorów. Tuż przed pierwszą walką i zanim Edward Durda zaprezentował dzisiejszą kartę walk, obecny w studiu Artur Szpilka wyznał, że wielką miłośniczką tego sportu jest jego mama.
- Dzisiaj moja mam jest przed telewizorem, ogląda galę. Pozdrawiam Cię mamusiu - powiedział Szpilka na wizji.
Jeśli mama pięściarza jest taką fanką sportów walki, to na pewno wspierała swojego syna przez długie lata swojej kariery. Mimo że wyznanie boksera można uznać za zabawne, to trzeba przyznać, że organizatorzy Gromdy z roku na rok sprawiają, że wydarzenie ma coraz to lepszą otoczkę i klimat. W trakcie piątej edycji gali, najciekawiej zapowiadają się pojedynki między „Łazarem” i „Armanem”, „Goatem” i „King Kongiem”, „Don Diego” i „Bykiem", a także między „Niedźwiedziem” i „Góralem”
GROMDA 5 RELACJA NA ŻYWO: KRWAWA masakra w pierwszym pojedynku! Okropne obrazki [WYNIKI]