Bednarek to zawodnik grupy KnockOut Promotions, z kolei Parzęczewski reprezentuje barwy Tymex Boxing Promotion. Ten pierwszy w ostatnich tygodniach w kilku wywiadach zaznaczył, że chętnie sprawdziłby się w ringu z "Arabem". Do takiego spotkania doszło w poniedziałek.
Cieślak o tytuł w Polsce! "Finanse dogadane, ale diabeł tkwi w szczegółach" [TYLKO U NAS]
Co prawda na razie tylko na sparingu, ale kto wie - być może w przyszłości panowie skrzyżuje rękawice także w normalnej walce. Taki pojedynek z pewnością zelektryzowałby kibiców boksu w Polsce. W poniedziałek pięściarze spędzili w ringu osiem rund, ale w najbliższych dniach czekają ich kolejne sprawdziany.
- Sparing jak sparing. Daliśmy sobie parę razy po strzale (śmiech), trochę na górę i trochę na dół. Pomogę Kamilowi przed jego walką jeszcze w środę i piątek, ale wiadomo, że sam na tym też dużo skorzystam, bo już 24 września czeka mnie na gali Tymex pojedynek z leworęcznym zawodnikiem. Ciężko jest o zawodników walczących z odwrotnej pozycji, a żeby sprowadzić pięściarzy zza granicy, to trzeba mieć worek pieniędzy. Żyjemy w takich czasach, jest bardzo ciężko - powiedział nam Parzęczewski.
Floyd Mayweather ma nową chatę za 18 "baniek". Kino, salon gier i przystań na łódź
Przy okazji "Arab" podziękował wszystkim, którzy pomagają mu na co dzień. - Oczywiście przy okazji jestem bardzo wdzięczny moim partnerom biznesowym. Głównie prezesowi firmy Korner Krzysztofowi Widawskiemu, dzięki któremu mogę skupić się na rozwoju sportowym, a nie szukaniu pracy. Poza tym pomagają mi także takie firmy jak: Fabryka Rowerów, Janik-Med, Port Radomsko, Strefa Medycyny, MiLAGRO, delikatesy Mini Pudło, Catering dla Sportowców i Kaper Team. Dziękuję także takim osobom jak: Florian Hesse, Marek Wyciszkiewicz, Martin Mikołajczak i oczywiście mój sztab trenerski, z którym ciągle szlifuje technikę, siłę i kondycję, w składzie: Grzegorz Krawczyk Jakub Chycki, Marcin Gandyk i Robert Gortat - dodał.
Poniedziałkowy sparing kilkoma zdaniami podsumował dla nas także Bednarek.
- Ogólnie w dalszym ciągu jestem otwarty na taką walkę! Jestem jednak zadowolony, że zyskałem nowego sparingpartnera, bo możemy sobie pomóc nawzajem. Sparing był twardy, osiem rund dobrze przepracowane, czekam na następny - powiedział podopieczny Piotra Wilczewskiego.
Bednarek kolejną walkę stoczy 28 sierpnia na gali KnockOut Boxing Night 17 w Mrągowie, z kolei Parzęczewskiego w akcji zobaczymy 24 września w Obornikach na gali Tymex Boxing Night 18.
Gromda: tego w telewizji nie pokazali. Boli od samego patrzenia! [TYLKO U NAS]