Jamie Frontz

i

Autor: Instagram/prettypinkacres Jamie Frontz

Bokser zaproponował jej SEKS, a po odmowie ZMASAKROWAŁ twarz. Mistrz świata uniknie więzienia

2020-10-03 18:14

Jeszcze kilka miesięcy temu w świecie bokserskim głośno było o skandalicznym i zasługującym na potępienie wybryku Siergieja Kowalowa. Rosyjski pięściarz został oskarżony przez kobietę o brutalne pobicie. Sprawa wróciła jak bumerang, a wszystko za sprawą kuriozalnej decyzji sądu, o której informują amerykańskie media.

Siergiej Kowalow nie należy do osób, które mogą powiedzieć, że problemy omijają ich szerokim łukiem. O Rosjaninie było głośno nie tylko za sprawą świetnych występów w ringu, ale także problemów z prawem. Największy jego wybryk miał miejsce w 2018 roku. Wówczas Kowalow postąpił w sposób skandaliczny. Pięściarz został oskarżony o brutalne pobicie przez kobietę.

Andrzej Gołota na NIEZNANYM ZDJĘCIU. Wyjątkowy moment uchwycony na jednym obrazku

Poszkodowaną była Jamie Frontz. Ofiara pobicia w rozmowie z TMZ Sports wyznała, że reprezentant Rosji próbował ją namówić do seksu. Kobieta odmówiła mu, co wyraźnie zdenerwowało Kowalowa. Pięściarz zaatakował Frontz i zmasakrował jej twarz. Uderzył również psa kobiety. - Gdy mnie uderzył, mój nos wręcz eksplodował. Krew była wszędzie - powiedziała kobieta. W szyi lekarze musieli wstawić jej metalową płytkę.

Ewa Brodnicka pokazała PIERSI publicznie. Towarzyszył temu KRZYK [ZDJĘCIA]

Po ponad dwóch latach od tego wydarzenia okazuje się, że Kowalow uniknie więzienia. TMZ Sports donosi bowiem, że sąd zadecydował o karze trzech lat pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu. Ma być to skutkiem ugody, do jakiej doszli prokuratorzy oraz prawnicy boksera. Ten miał się przyznać do winy w zamian za łagodny wymiar kary. I to właśnie zdołał osiągnąć. Ponadto Kowalow został zobowiązany do zapłaty ogromnego odszkodowania Frontz, które wynosi 650 tys. dolarów, o czym zadecydował wcześniej sąd cywilny.

Najnowsze