Czyżyk pod koniec czerwca na gali Polsat Boxing Promotions 8 w Toruniu pokonał Jonathana Cottereta przed czasem. To było jego dziewiąte zwycięstwo w karierze (jedna porażka), po którym pozostał numerem jeden w Polsce w wadze półciężkiej. W rankingu portalu boxrec.com za jego plecami są Paweł Stępień i Marek Matyja. Na świecie w tym samym zestawieniu Polak także jest wysoko - zajmuje 26. miejsce.
Dramatyczne wyznanie Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Jego ukochana poroniła, wstrząsające słowa
Czyżyk jak sam przyznaje boks traktuje jako hobby. Na co dzień jest bowiem pracownikiem w kopalni KGHM w rodzinnym Lubinie. Czyżyk często pracuje na nocne zmiany i jak zaznacza w rozmowie z "Super Expressem" pogodzenie boksu i pracy nie należy do najłatwiejszych rzeczy.
Zwłaszcza, że pod ziemią często jest bardzo niebezpiecznie. W jego kopalni, trzy dni po walce w Toruniu, zginął 23-letni górnik.
- Po ostatniej walce były dwie sytuacje, które dały mi do myślenia. Taka nostalgia nastała. Był jeden wypadek, potem pożar w kopalni, więc musieliśmy reagować natychmiast. Wróciłem po tym wszystkim do domu i złapałem dystans do boksu, czułem się tak jakbym nie boksował, to zeszło na drugi plan. Są ważniejsze rzeczy takie jak ludzkie życie - powiedział nam Czyżyk.
Całą rozmowę z Pawłem Czyżykiem możecie obejrzeć poniżej!