Krzysztof Głowacki

i

Autor: fot. Dave Thompson/Matchroom Boxing. Krzysztof Głowacki

Boniek zadzwonił z przeprosinami. Ale nie do Głowackiego...

2021-03-23 10:09

Krzysztof Głowacki przegrał z Lawrencem Okoliem walkę o pas mistrza świata. Po pojedynku rozpętała się burza w internecie - Zbigniew Boniek napisał, że Polak pojechał tylko po kasę, a "Główkę" w obronę wzięli m.in. Artur Szpilka i Maciej Sulęcki. Mamy właśnie ciąg dalszy zamieszania.

Głowacki odniósł się do wpisu Bońka w rozmowie z "Super Expressem" tuż po wylądowaniu w Warszawie.

- Słyszałem o tym. Ja zostawię to bez komentarza, bo nie chcę obrazić Zbyszka Bońka. Nie chcę go obrazić, bo bym mu grubo pojechał, nie zniżę się do jego poziomu.

Znokautował Głowackiego i otrzyma obiecany drogi prezent! Jest wart ponad 150 TYSIĘCY

Odpowiedź Głowackiego odbiła się szerokim echem w polskich mediach i z pewnością trafiła także do Bońka. Ten zareagował.

- Podobno prezes dzwonił do trenera Łapina i przepraszał. Cóż, ja bym się tak nie zachował, ale zostawmy to. Ja pojechałem po pas. Ci, którzy mają to wiedzieć, wiedzą. Inni sobie gadają, bo mają do tego prawo. Co mogę zrobić? Nie przegadam, więc co, mam bić? Musiałbym wielu... Żartuję oczywiście - przyznał Głowacki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Głowacki najbliższe tygodnie chce poświęcić rodzinie i najbliższym, a do ringu chciałby wrócić w lipcu lub sierpniu na gali w Polsce.

Zbigniew Boniek ZAATAKOWAŁ Krzysztofa Głowackiego, ten OSTRO odpowiada! Zrobiło się gorąco

Najnowsze