Poważne kłopoty organizatorów zaczęły się już wtedy, gdy z udziału w MMC Fight Club wycofał się Marcin Najman. Później zastąpiono go Mariuszem Pudzianowskim. Ale i "Pudzian" długo nie wytrzymał.
Gwiazdor wieczoru ze startu zrezygnował w piątek 14 grudnia, gdy było już jasne, że walk wieczoru nie chce pokazywać telewizja Polsat.
ZOBACZ: Opinie o organizatorach gali MMC Fight Club - "Nawet dożynki by zjebali"
Nieoficjalnie mówi się o tym, że zawodnicy nie dostali obiecanych od organizatorów pieniędzy.
Na miejscu w Londynie - wedle relacji wp.pl - jest wielu kibiców-Polaków, którzy przyjechali na galę niemal z całej Wielkiej Brytanii.