- To brudne sztuczki mistrza świata, ale to tylko początek. Takie zachowanie nie przystoi czempionowi czterech federacji, zawodnikowi z tak dużym doświadczeniem i znanym nazwiskiem - powiedział Pulew, odnosząc się do odwołania pierwszego terminu walki (kontuzja Kliczki) oraz do warunku, że w narożniku Bułgara podczas walki mogą znajdować się tylko trzy osoby.
Artur Szpilka: Teraz ruszam na podbój świata! [WIDEO]
- Mojego rywala nie ma z nami, a ja nie za bardzo rozumiem o co chodzi. Myślę, że wszystko wyjaśni się później. Mam tylko nadzieję, że 15 listopada nie będę musiał walczyć z własnym cieniem i nie okaże się, że stoję na ringu sam - powiedział z kolei Kliczko podczas konferencji prasowej.
- Chciałem wam wszystkim pokazać, że ta konferencja odbywa się bez Kubrata Pulewa. Jak widzicie, jego krzesło jest puste - dodał mistrz świata prezentując puste krzesło przeznaczone dla pretendenta.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail