Krzysztof Włodarczyk, mimo że skończy w tym roku 41 lat, wcale nie zamierza kończyć kariery i wciąż ma wielkie plany – chce zostać mistrzem Europy. Cel ten z pewnością oddalił fakt, że 5 miesięcy polski bokser musiał spędzić w więzieniu. W rozmowie z „Super Expressem” opowiedział, jakie miał tam funkcje oraz zapowiedział, ile walk w tym roku jeszcze planuje – Jeśli się z panem Andrzejem (Wasilewskim -przyp. Red.) dogadamy to we wrześniu i drugi raz pod koniec roku – powiedział „Diablo”. Zanim jednak wróci do ringu, chce też odpocząć i spędzić czas z rodziną, czego dowiadujemy się z mediów społecznościowych.
„Diablo” Włodarczyk udał się na wakacje, pokazał zdjęcie znad morza
Pobyt w więzieniu był dla Krzysztofa Włodarczyka niezwykle bolesny z dwóch powodów – nie mógł on trenować ani walczyć, a także nie mógł spędzać czasu z rodziną. Już nie raz podkreślał on, jak ważne są dla niego jego narzeczona oraz córeczka. – Gdy zobaczyła mnie córeczka, która w listopadzie będzie miała 3 latka, dosłownie rzuciła się na mnie, płakała, wrzeszczała, krzyczała – opowiadał w rozmowie z „Super Expressem”.
Teraz nadrabia on stracony czas, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Pokazał on zdjęcie znad polskiego morza, gdzie wybrał się z narzeczoną i córką. – Moje piękne polskie wakacje. Kocham polskie morze bez względu na glony, brudy w piachu i zmianę pogody! Pozdrawiam wszystkich zakochanych plażowiczów – napisał „Diablo” dając jasno do zrozumienia, jak wysoko ceni sobie wyjazd nad Bałtyk.