Andrzej Kostyra i Grzegorz Proksa

i

Autor: YouTube Andrzej Kostyra i Grzegorz Proksa

Polski bokser jak James Bond. Był prekursorem gal bokserskich w studio filmowym [WIDEO]

2020-05-07 18:19

Wszyscy w czasach pandemii koronawirusa są zgodni, że gale bokserskie i MMA wrócą bez publiczności w studiach telewizyjnych czy filmowych. Były bokserski mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata w wadze ciężkiej WBA i IBF Grzegorz Proksa już to przećwiczył jako pierwszy na świecie! W 2005 roku walczył w studio Pinewood koło Londynu (gdzie kręcono filmy z Jamesem Bondem). Zmierzył się z Anglikiem Davidem Kihoe.

- Lecieliśmy do Anglii z zamiarem boksowania w Glasgow - wspominał Proksa. - Miałem boksować z Maxem Maxwellem, bardzo solidnym pięściarzem… Po przyjeździe do hotelu dowiedziałem się, że gala została odwołana, bo u jednego chłopaka z RPA wykryto żółtaczkę… Krzysztof (Zbarski, promotor Proksy - przyp. red.) mówi: "Nic się nie martw, boksujesz jutro w Manchesterze. Potem korekta, boksujesz jednak w Londynie, z Bethnal Green. Gdy wylądowałem w Londynie okazało się jednak, że nie w Bethnal Green, bo nie udało się kupić praw telewizyjnych. Ostatecznie zaboksowałem w studio filmowym Pinewood gdzie kręcono Jamesa Bonda - dodał.

"Mamy sprzedać samochód, by płacić czynsz". Paweł Skrzecz w trudnej sytuacji

Proksa był wtedy niepokonany (11-0), pierwszy raz wystąpił w jednej z dwóch głównych walk wieczoru. W walce wieczoru boksował Austriak Hinteregger z Jozsefem Matolcsim o pas czempiona WBF w wadze lekkośredniej.

Co z pożegnalną walką Tomasza Adamka? NOWE FAKTY [WIDEO]

- W drodze na galę zmieniło się jeszcze dwóch moich rywali, ostatecznie wyszedł przeciwko mnie doświadczony faularz Anglik David Kihoe - opowiadał Proksa. - Wychodzę do ringu i słyszę: "Witamy Państwa serdecznie na wielkiej gali boksu zawodowego. Albert Sosnowski i Andrzej Kostyra". A w hali oprócz bokserów i sekundantów tylko operatorzy kamer, dźwiękowcy, komentatorzy, trzech ochroniarzy, mój kolega Darek ze Szczecina, Krzysiek Zbarski i zapowiadający walki znany angielski spiker gal bokserskich John McDonnald - wspominał.

Adam Kownacki odpowiada na wyzwanie Anthony'ego Joshui. Mocna deklaracja

Telewizyjna relacja z tej "wielkiej" gali poszła na żywo do Polski (TVN) i na Węgry (RTL). Widzowie nawet się nie zorientowali jaka była otoczka gali, bo zaciemniono trybuny, całe światło skierowane zostało na ring. I tak samo będzie najbliższych galach sportów walki.

Szef TVP uderza w Artura Szpilkę. Padł mocny cios!

Oby tylko główni bohaterowie tych gal boksowali jak Proksa, który znokautował Kihoe, a w następnej walce wystąpił już w Las Vegas nokautując w Thomas & Mack Center George'a Newtona. Te wygrane i kolejne otworzyły mu drogę do zdobycie mistrzostwa Europy w wadze średniej (po fenomenalnym zwycięstwie w Neubrandenburgu nad Sebastianem Sylvestrem), a potem walki z Genadijem Gołowkinem o mistrzostwo świata WBA i IBF w kategorii średniej (przegranej).

Sonda
Co wolisz?

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Najnowsze

Materiał sponsorowany