Dużo mówiło się o możliwym powrocie Tomasza Adamka do walki. Sam były mistrz świata w boksie zapowiadał, że chce stoczyć pożegnalny pojedynek. Do pewnego momentu plany nie były jednak sprecyzowane i zakładano kilka opcji. Przed miesiącem wszystko się wyjaśniło, bo FAME MMA oficjalnie zaprezentowało Adamka jako swojego nowego zawodnika. Decyzja "Górala" wywołała spore poruszenie w środowisku. Nie wszystkim spodobał się krok pięściarza.
Adamek odpowiada Michalczewskiemu. Zrobiło się gorąco
Jednym z krytyków takiego rozwoju sytuacji jest Dariusz Michalczewski. Były mistrz świata w rozmowie z portalem WP SportoweFakty zasugerował, że Adamek robi to po prostu dla pieniędzy. Teraz przyszła odpowiedź "Górala". - Wydaje mi się, że Darek musi się brać do roboty i zrobimy naszą walkę. Tylko musi dobrze wyglądać! Ostatnio się spotkaliśmy i myślę, że nie jest gotowy na takie rzeczy. Musiałby się wziąć za siebie - mówi Adamek cytowany przez portal przegladsportowy.onet.pl.
- Nic mi nie brakuje. Mam domy i apartamenty. Nie muszę już nic robić. Siedzę na tyłku, ale czuję się na siłach, żeby walczyć, więc idę to robić, bo to kocham. To nie będzie trwało wiecznie, w grudniu skończę 47 lat, więc można dać się kibicom nacieszyć Adamkiem. Tylko pan Bóg wie, ile jeszcze. Zostały mi dwie walki, a po nich zobaczymy, jak się będę czuł i wyglądał - stwierdził były mistrz świata.