Wydawało się, że pokonanie Mameda Chalidowa jest wręcz niemożliwe - walcząc w federacji KSW fighter rodem z Czeczenii nie przegrał ani razu. Ale ten pierwszy wreszcie nadszedł. W sobotę na gali KSW 42 37-latek mierzył się z dziewięć lat młodszym Tomaszem Narkunem. "Żyrafa" momentami miał spore problemy, bo kilka potężnych ciosów spadło na jego szczękę i nieco go zamroczyło. Ale odpowiedział w najlepszy możliwy sposób.
W parterze założył Chalidowowi duszenie trójkątne i legendarny wojownik musiał się poddać. Zaledwie dwa dni po tym wielkim sukcesie podczas gali w Łodzi Tomasz Narkun pojawił się w redakcji "Super Expressu", gdzie wziął udział w czacie na żywo i odpowiadał na pytania czytelników! Zachęcamy do obejrzenia nagrania wideo.