Informacje o tragicznej śmierci zawodnika MMA pojawiły się w sobotni wieczór, gdy w mediach społecznościowych żegnali go kolejni zawodnicy. Mateusz Łazowski miał przygotowywać się do kolejnego pojedynku w MMA w górach. - Mateusz Łazowski, zawodnik Babilon MMA nie żyje. Trenował w górach do następnej walki. Przykra informacja dociera do nas. R.I.P - napisał na Twitterze szef organizacji, Tomasz Babiloński. Przyczyna zgonu nie jest znana. Zawodnik miał 35 lat.
Tragiczna śmierć polskiego zawodnika MMA! Przygotowywał się do kolejnej walki
Nie żyje Mateusz Łazowski. Żegnają go gwiazdy polskiego sportu
W mediach społecznościowych pożegnali go jego znajomi i bliscy. - Ku*** MATI za szybko. Mateusz Łazowski, na zawsze w pamięci kumplu - napisał na Facebooku medalista olimpijski w zapasach i zawodnik organizacji KSW, Damian Janikowski. - RIP (Spoczywaj w pokoju) - dodał popularny pięściarz Artur Szpilka. - Za szybko Mati…za szybko. Wyrazy współczucia dla bliskich - napisał Łukasz "Juras" Jurkowski, znany komentator i legenda KSW.
Gwiazdy sportu żegnają Mateusza Łazowskiego, polskiego zawodnika MMA.
Kim był Mateusz Łazowski?
Mateusz Łazowski był zawodnikiem MMA, który stoczył sześć pojedynków w formule mieszanych sztuk walki. Bił się na galach rosyjskiej organizacji ACA, a także dla polskich federacji - Fight Exclusive Night, Babilon MMA czy RWC. W ostatnim pojedynku w Żyrardowie przegrał z Patrykiem Dubielą po jednogłośnej decyzji sędziów.