Debiutujący AJ Josef miał zmierzyć się z Robertem Karasiem. Pomimo, że walka była jedną najbardziej wyczekiwanych przez fanów Fame MMA, nie doszła do skutku i w zastępstwie wystąpił Mateusz "Fit Lovers" Janusz, który miał bardzo krótki czas na przygotowanie.
Potężna bomba spadła na rząd PiS od Mariusza Pudzianowskiego. W czuły punkt, to zaboli Morawieckiego
Walkę świetnie rozpoczął Matt Fit Lovers, który obalił rywala potężnym ciosem. Jako że walka odbywała się w formule K1, to nie mógł on dokańczać rywala w parterze, który jednak był liczony. To być może uratowało AJ'a, który później doszedł do głosu, mocno obijał przeciwnika pięściami, kolanami, aż w końcu posłał go na deski prawym sierpowym. Mateusz "Fit Lovers" Janusz był liczony, ale wrócił do walki. AJ nie pozwolił mu jednak na wiele, znów dopadł do rywala, złapał go i znokautował precyzyjnym kolanem na twarz!