Amadeusz "Ferrari" Roślik występuje na galach FAME MMA od drugiej edycji, od tamtej pory stoczył 9 walk w swojej karierze. 27-latek z tych pojedynków triumfował sześciokrotnie, a cztery razy musiał uznać wyższość rywali. Samozwańczy "Władca Piekieł" w ostatnim czasie miał zawalczyć z dwoma rywalami na tym samym evencie, chodzi o rozstawienie z Kacprem "Crusherem" Błońskim oraz Marcinem Dubielem. Zwyciężył tylko z tym pierwszym, ponieważ nie został dopuszczony przez sztab medyczny do drugiej potyczki, ponieważ "Ferrari" miał złamany nos, pęknięty łuk brwiowy, a także podejrzenie pęknięcia oczodołu.
Amadeusz "Ferrari" zdradził, gdzie zawalczy?! Ciekawa deklaracja zawodnika FAME MMA
Roślik zawsze na konferencjach przed galami robi największe show, a jeszcze niedawno chwalił się, że ma oferty walk z zagranicy. Podczas jednego ze streamów, "Ferrari" powiedział więcej na temat występu zagranicą, można się tylko domyślać, że gwiazda FAME MMA mówiła o federacji Kingpyn Boxing. 1 lipca właśnie w Dublinie mają odbyć się półfinały turnieju bokserskiego, w którym jakiś czas temu udział brał "Filipek", który doznał porażki z Brazylijskim komikiem Whinderssonem. - Amadeusz Ferrari zmierzy się z jednym z bardzo dużych celebrytów. Ma miliony na niektórych platformach, tak się niektórzy śmiali, że z Floydem Maywatherem będę walczył. Powiem tylko, że ten gość walczył z Jake Paulem, tzn. jego rywal walczył, a on jest rozstawiany z nimi. Z tego co wiem ta federacja i zagraniczne media są podjarane i chcą mnie wypromować - zaznaczył Roślik.