To będzie drugie starcie Bartosińskiego z Grzebykiem. Do pierwszego doszło w lutym 2022 roku na gali KSW 67 - na początku 2. rundy Grzebyk mocnym ciosem powalił Bartosińskiego, ale ten w parterze po chwili zmusił rywala do poddania.
- Wtedy oszukiwałem sam siebie i innych, że jest dobrze, a nie było. Potem się do tego otwarcie przyznałem rodzinie i bliskim. Tak jednak miało być, miałem tę walkę przegrać, żeby odrodzić się jak feniks z popiołów - wspomina Grzebyk w rozmowie z KSW przed rewanżem w Gliwicach.
Adrian Bartosiński starł się z Andrzejem Grzebykiem! Zaiskrzyło po ogłoszeniu ich walki na KSW 105
Andrzej Grzebyk o starciu z Adrianem Bartosińskim na XTB KSW 105: Będę walczył na śmierć i życie
Panowie, mówiąc delikatnie, nie przepadają za sobą i Grzebyk zapewnia, że zrobi wszystko, by tym razem to jego ręka powędrowała do góry.
- Będę tam walczył na śmierć i życie, i nie wiem, co tam musi się wydarzyć, żebym się poddał. Będę robił wszystko, żeby moja ręka po walce była wzniesiona do góry. Będzie ostro. Pas pasem, ale jednak chęć wygrania z nim, pokazania mu i sprowadzenie go na ziemię daje mi więcej motywacji niż ten złoty pas. Podchodzę do tej walki całkowicie inaczej. W ogóle nie myślę o pasie. Przede wszystkim myślę o tym, żeby się zrewanżować i dać z siebie nie sto, a dwieście procent w tej walce, zrobić to, co miałem zrobić w pierwszym starciu, a co nie zagrało - dodaje Grzebyk.