65 występów w reprezentacji Polski, gra dla m.in. Legii Warszawa, Celticu Glasgow, Fiorentiny, Southampton i Bournemouth - piłkarska kariera Artura Boruca pełna była wzlotów, ale nie brakowało też upadków. Samo pożegnanie z Legią pozostawiało wiele do życzenia. Znakomity bramkarz w ostatnim oficjalnym meczu (z Wartą Poznań) zszedł z boiska z czerwoną kartką za niesportowe zachowanie, za które został później zawieszony. Klub z Warszawy rozgrywał wtedy najgorszy sezon w historii, po którym odbyło się oficjalne pożegnanie Boruca. W lipcu zeszłego roku oficjalnie zakończył on karierę, ale po roku emerytury wydaje się, że 43-latka znowu ciągnie do sportu.
Artur Boruc szykuje się do walki w MMA?!
Tak można odebrać słowa Andrzeja Fonfary, który już 5 sierpnia zawalczy na gali Clout MMA 1 z Marcinem Najmanem. Były mistrz świata w boksie jest już w Warszawie, gdzie kończy przygotowania, które głównie miały miejsce w Chicago. Po przyjeździe do Polski freak-fightowa federacja nagrała specjalny materiał z bohaterem walki wieczoru. Nie zabrakło w nim smakowitych kąsków, a jeden z nich dotyczył właśnie Artura Boruca.
- Pokazałem Arturowi Borucowi parę myczków, bo był u mnie ostatnio w Chicago. Może pomoże mi w narożniku podczas CLOUT MMA 1. To super facet, super osobowość i super charakter. Widzieliśmy się wczoraj po moim przylocie, wymieniliśmy parę zdań i mnie wspiera – mówił w materiale „Dzień z” Fonfara. Już 5 sierpnia okaże się, czy Boruc przypomni o sobie kibicom w nowej roli w jego narożniku, ale słowa pięściarza z pewnością rozbudzą spekulacje o potencjalnej walce byłego piłkarza.