W szeregach federacji KSW nie brakuje zawodników, którzy mogą pochwalić się wielkimi nazwiskami i jeszcze większymi zasługami w świecie sportów kontaktowych. Do tej grupy zaliczyć trzeba również Artura Szpilkę i Michała Materlę, którzy przy okazji darzą się wielkim szacunkiem i sympatią, co widać było przede wszystkim w chwili, kiedy "Cipao" trafił niedawno do szpitala. W niedawnym podcaście "Jurasówka", "Szpila" zdecydował się powiedzieć zdecydowanie więcej o jego relacjach z Michałem Materlą i jak się okazuje, zdecydował się on nie tylko na komplementy pod adresem legendarnego zawodnika KSW ale również wskazał, co drażni go w Materli na co dzień.
- Michał Materla jest dla mnie przykładem rodziny. On jest dla mnie pod każdym względem fenomenalny. Uwielbiam z nim rozmawiać, ale też mnie denerwuje, bo przeklina cały czas i jest nieuleczalny w tej kwestii - wypalił Szpilka mówiąc o Michale Materli odnosząc się do tego, że pięściarz nie znowu wulgaryzmów w swojej obecności i sam się ich wystrzega.
W dalszej części rozmowy nie brakowało również poruszenia kwestii Mameda Khalidova. Jak się okazuje, to właśnie on zwrócił uwagę Szpilki na zbyt częste używanie wulgaryzmów, kiedy ten rozmawia o Bogu. Przy okazji kibice byłego pięściarza mogli dowiedzieć się, że podczas rozmów "Szpili" z Khalidovem bardzo często poruszają oni kwestię religii i Boga.
Listen on Spreaker.