Po nieco niespodziewanej wygranej Artura Szpilki nad Mariuszem Pudzianowskim na gali XTB KSW Colosseum II, pięściarz z Wieliczki miał wrócić do klatki pod koniec 2023 roku i mówiło się, że federacja ponownie chce zestawić go z Arkadiuszem Wrzoskiem. Ponownie na przeszkodzie stanęły jednak problemy zdrowotne "Szpili", bo musiał oddać się w ręce lekarzy i przeszedł operację kręgosłupa. Jasnym stało się, że walka z Wrzoskiem ponownie nie dojdzie do skutku. Ale wciąż jest ona w planach organizacji.
Szpilka otwarty na pojedynek z Wrzoskiem
Temat powrócił po ostatniej gali XTB KSW 90. Podczas wydarzenia w warszawskim Torwarze, Wrzosek szybko rozprawił się z kolejnym rywalem i w pierwszej rundzie pokonał Ivana Vitasovicia. W rozmowie z zawodnikiem nie mogła zabraknąć wątku Szpilki właśnie. - Artur wie, że na niego cierpliwie czekam. Wróci, będzie zdrowy, będzie w super formie, chętnie wyjdę z nim do walki. Mam nadzieję, że się w końcu kiedyś spotkamy - powiedział Wrzosek.
Obojętny na te słowa nie pozostał pięściarz. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych odpowiedział Wrzoskowi. - Zostałem wywołany do tablicy, więc Arku: oczywiście przyjmuję to. Czekam na datę walki. Będzie to wielkie wyzwanie, nie mogę się doczekać - przyznał szczerze Szpilka. Jest więc wielce prawdopodobne, że niebawem ponownie może zrobić się głośno o pojedynku Szpilki z Wrzoskiem, który od samego początku zapowiada się na ekscytujący.