Do kolejnej gali FAME MMA 11 pozostało już zaledwie kilka dni i fani freak fightowej federacji już mogą zacierać ręce na myśl o zbliżających się starciach, które znalazły się w karcie walk. Największą uwagę fanów przyciąga oczywiście pojedynek Borysa Mańkowskiego z Normanem Parkiem, który jest walką wieczoru FAME MMA 11. Każde spotkanie zawodników oraz ich wywiady również cieszą się sporą popularnością, przede wszystkim przez niechęć wojowników do siebie. Przed walką na FAME MMA 11, Borys Mańkowski miał okazję rozmawiać z Andrzejem Kostyrą, opowiadając o swoich planach względem FAME MMA i KSW oraz bezlitośnie podsumował Normana Parke'a, z którym przyjdzie mu się mierzyć za kilka dni.
Borys Mańkowski przejechał się po Marcinie Najmanie! Koszmarny pocisk, wszystko się nagrało [WIDEO]
- Przyjeżdża sobie Irlandczyk, który myślał, że już ta jego kariera za długo nie potrwa, później był w KSW i wyleciał stamtąd chyba tylko dlatego, że nakrzyczał na kogoś... no i wylądował teraz tutaj. Ale zobaczcie, on przez te swoje zachowania, czy krzyki on tu cały czas jest i tak naprawdę jest chyba jednym z nielicznych obcokrajowców, którzy są w Polsce bardzo znani. Przyjeżdża, zarabia kupę pieniędzy, wraca do swojej Irlandii, a tam myślę, że za bardzo go nie znają, nie wiedzą co on tutaj wyczynia. Chodzi sobie po ulicach, nikt go nie zaczepia - podsumował Normana Parke'a Mańkowski przed FAME MMA 11. Zobaczcie całą rozmowę z Borysem Mańkowskim w naszym materiale wideo.