Marcin Wrzosek

i

Autor: FAME MMA Marcin Wrzosek

Wielkie plany

Były mistrz chce wrócić do KSW! Najpierw ma wygrać turniej FAME MMA. Odważna zapowiedź Wrzoska

2025-02-05 9:10

Już w sobotę (8 lutego) gala FAME 24: Underground, której głównym punktem będzie wyjątkowy ośmioosobowy turniej z udziałem byłych zawodowców i czołowych freak-fighterów. W stawce znajduje się m.in. były mistrz KSW, Marcin Wrzosek, który nie kryje się z planami powrotu do zawodowej federacji!

Marcin Wrzosek chce wrócić do KSW. Najpierw turniej FAME MMA

Były mistrz KSW wagi piórkowej uchodzi zresztą za głównego faworyta turnieju na gali FAME 24. - Troszeczkę jestem zdziwiony z racji moich gabarytów, ale jednak ci bukmacherzy się na tym znają. Na pewno jestem najbardziej wszechstronnym zawodnikiem i będę na tym bazował - ocenił te przewidywania w rozmowie z "Super Expressem". Sobotnia gala odbędzie się w specjalnej arenie w warszawskim studio ATM, a klatkę zastąpi przygotowany na tę okazję "basen" (przestrzeń ogrodzona skośnymi ścianami).

"Wampir" Pasternak zaczął wyjaśniać Załęckiego, Labrygę i Szachtę. Mocne wyzwiska, skakanie po stołach. Ustawił ich do pionu

Kilku z nas z tej gali walczyło w Wotore, czyli w organizacji MMA na gołe pięści. Tam też był skos, tylko sporo mniejszy. To będzie bardzo ciekawe, bo to będzie też taki sprint. Wchodzimy, jest tylko 5 minut, już nie będzie drugiej rundy - Marcin Wrzosek nie krył ekscytacji zasadami.

QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed
Pytanie 1 z 15
Zaczynamy od czegoś łatwego. Kim jest ta gwiazda KSW?
QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed

W pierwszej rundzie czeka go starcie z Pawłem Tyburskim, który uchodzi za najlepszego polskiego freak-fightera. - Po wejściu do freak-fightów wiedziałem, że prędzej czy później skrzyżuję rękawice z Pawłem. Reprezentuje sobą jakiś poziom, według mnie jest też jednym z faworytów tego turnieju, więc już pierwsza walka będzie taka, że mogłaby się przytrafić w finale - docenił rywala.

Zdaniem Wrzoska on, Piotr Hallmann i Gracjan Szadziński jako byli zawodowcy wcale nie mają przewagi nad "Tyborim", Denisem Załęckim, Alanem Kwiecińskim, "Alberto" i "Malichą". - Oni są dużo więksi, nie róbmy jakiejś aury nieśmiertelności, dlatego że trenujemy kilka lat dłużej. Uważam, że te umiejętności z tymi gabarytami się wyrównują i dzięki temu też mają szansę - zaznaczył.

Mimo to, w finale widzi się z Załęckim, a po zwycięstwie chce wrócić do KSW, o czym mówił już przed ostatnią walką z "Don Kasjo". - Są pewne priorytety, turniej jest tylko jeden. A wygrana w nim na pewno mi pomoże - zakończył Wrzosek.

Artur Binkowski brutalnie skatowany przez policjantów! Nie miał dopływu tlenu do mózgu o kilka sekund za długo

Najman vs Binkowski na programie FAME. Zrobiło się gorąco

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze