„Świr” ma za sobą zwycięski pojedynek z Gregiem Collinsem. Starcie było jednym z głównych gali FFF 2 w Zielonej Górze tuż przed świętami w 2019 r. Były piłkarz m.in. Olympique Marsylia przeważał w stójce i wygrał po decyzji sędziów punktowych. Dla ex-piłkarza był to pierwszy pojedynek w klatce, Grzegorz „Greg Collins” Chmielewski stoczył wtedy drugi pojedynek (pierwszy też przegrał).
Potworna róznica wagi w walce Khalidov - Pudzianowski. Aż trudno w to uwierzyć! Gigantyczna przewaga
Mistrz olimpijski z Barcelony i 70-krotny reprezentant Polski zaimponował wtedy kibicom konsekwencją i spokojem w klatce. Dobrze radził sobie w obronie, a raz był nawet o krok od dopięcia duszenia gilotyną. Walka trwała jednak pełne trzy rundy, a w „narożniku” Świerczewski mógł liczyć na kolegów z kadry: Tomasza Iwana i Tomasza Kłosa. Jego trenerem był wówczas Mirosław Okniński. Uznany i ceniony spec od sztuk walki pochwalił się w internecie zdjęciem z treningu. Pozuje z nim właśnie Świerczewski. Czy to oznacza powrót do klatki?
„Piotr Świerczewski szykuje się do walki z wygramy Pudzian Vs Mamed czy Muranski vs Najman?” – podpisał zdjęcie Okniński. Być może z Mariuszem Pudzianowskim i Mamedem Chalidovem byłoby „Świrowi” ciężko, ale ten drugi zestaw zawodników…