Walka Arkadiusz "Aroy" Tańcula - Alan Kwieciński to było starcie dwóch debiutantów w FAME MMA. Obaj mogli się pochwalić pewnym doświadczeniem, jeśli chodzi o sporty walki. Tańcula miał na koncie wygraną w walce półzawodowej, natomiast Kwieciński walczył między innymi na galach FEN czy Armia Fight Night.
Między Tańculą i Kwiecińskim był konflikt, czego nie ukrywali. - Może masz więcej doświadczenia niż ja, może masz też większe umiejętności niż ja, ale mam coś, czego ty nie masz... Mózg, charakter i serce do walki - prowokował Tańcula. - DJ Alanik zagra, a Tańcula zatańczy po moich ciosach - odgryzał się Kwieciński.
Walka zaczęła się od wymiany ciosów. Chwilę później Kwieciński obalił Tańculę i próbował gilotyny. Był klincz, były obalenia - tak wyglądała przez większość czasu pierwsza runda. W końcówce Tańcula zaskoczył rywala. Na początku drugiej odsłony tego pojedynku Kwieciński znów ruszył z impetem i walka przeniosła się do parteru. Próbował gilotyny, dźwigni na staw łokciowy, dźwigni na nogę, ale za każdym razem Tańcula wychodził obronną ręką. W końcówce "Aroy" ruszył do ataku i mocno obił rywala. Trzecia runda wyglądało podobnie. Kwieciński próował dźwigni, podczas gdy końcówka znów należała do Tańculi. To "Aroy" wygrał, sprawiając nie lada niespodziankę!