Marcin Najman i Kasjusz "Don Kasjo" Życiński nie pałają do siebie sympatią, co nie jest dla nikogo tajemnicą. Od dawna mówi się o ich walce, jednak trzeba będzie na to jeszcze poczekać. Chociaż obaj wystąpią na nadchodzącej gali FAME MMA 7, to Najman zmierzy się z Dariuszem "Lwem" Kaźmierczakiem, natomiast Życiński z Łukaszem Lupą.
"El Testosteron" podczas konferencji ogłosił, że nie stoczy pożegnalnej walki na FAME MMA 7. W swoim ostatnim pojedynku chce się bowiem zmierzyć z "Don Kasjo". - Spotykamy się tutaj, by zapowiedzieć tak naprawdę moje dwie ostatnie walki. Byłaby jedna, bo bardzo chciałem ją stoczyć w formule MMA. Była propozycja dla Don Kasjo, ale jej nie przyjął. Dlatego zrobimy tak... Pierwszą stoczę z Darkiem w MMA. Drugą, być może na kolejnej gali, z Don Kasjo na takich warunkach, jakie zechciał. (...) Na pięści, w małych rękawicach, w oktagonie - powiedział.
FAME MMA 7: Stifler pierwszy raz o walce z Popkiem! "Monster" nawiedził go w SNACH! [WIDEO]
W pewnym momencie "El Testosteron" wrócił do walki "Don Kasjo" z Adrianem Polakiem na FAME MMA 3, która zakończyła się kontrowersyjnym werdyktem. Sędziowie przyznali zwycięstwo temu drugiemu. Życiński złożył protest, który rozpatrzono po jego myśli i ogłoszono go zwycięzcą. "Don Kasjo" wściekł się, gdy Najman zasugerował, że Polak był lepszy... - Proponuję zrobić taki test. Włączcie zegarki i umawiamy się na dziesięć sekund. Wyjdźmy tutaj. Gwarantuję ci, że będę cię miał w bocznej, w dosiadzie - zaproponował "El Testosteron".
FAME MMA 7: Kim jest rywal Marcina Najmana?
"Don Kasjo" przyjął wyzwanie. Panowie ruszyli w swoim kierunku i kto wie, jakby się to zakończyło, gdyby nie interwencja ochrony. Życiński był tak nabuzowany, że potrzeba było kilku ochroniarzy, by go powstrzymać. Później pod adresem Najmana padło mnóstwo niecenzuralnych słów.