Przez lata swojej internetowej kariery, Sylwester Wardęga zbudował ogromną społeczność, która niemalże skoczyłaby za nim w ogień. Przywódca "Watahy" swoimi kolejnymi materiałami i live'ami potwierdza, że jest niezwykle ważną osobą w świecie polskiego internetu i wielu twórców woli unikać z nim konfliktu. Nie brakuje jednak krytyków Wardęgi, na których zasięgi YouTubera i jego dogłębny research nie robią większego wrażenia. Jak się okazuje, również w federacji FAME MMA, z którą od pewnego czasu Wardęga ściśle współpracuje nie brakuje osób, które nie są wpatrzone w niego jak w obrazek, co udowodnił "Szeli" podczas ostatniego filmu Arkadiusza Tańculi.
Szeliga szczerze o Wardędze! Gwiazda FAME MMA wyznała, co naprawdę sądzi o przywódcy "Watahy"
Podczas drogi do Łodzi, gdzie miała miejsce ostatnia konferencja prasowa FAME MMA Szeliga wyznał, co naprawdę myśli o przywódcy "Watahy" - Poznałem Wardęgę osobiście i powiem ci, że ogólnie jest bardzo specyficznym, wykozaczonym za bardzo człowiekiem, który nie zna umiaru w pewnych rzeczach - powiedział Piotr Szeliga podczas vloga Arkadiusza Tańculi z ostatniej konferencji prasowej FAME MMA, komentując konflikt Wardęgi z Danielem Majewskim, który podczas gali FAME 12 został zaprezentowany jako nowy zawodnik federacji.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk pójdzie do więzienia. Nowe fakty, ważny komentarz sądu
Ambitne plany FAME MMA po odejściu Don Kasjo
Oprócz Daniela Majewskiego, FAME MMA ogłosiło podczas ostatniego specjalnej konferencji prasowej wiele nowych nazwisk, które mają ubarwić karty walk kolejnych gal po tym, jak z federacją pożegnał się Don Kasjo, co w rozmowie z "Super Expressem" miał okazję skomentować Wojciech Gola. Jednym z nowych zawodników jest chociażby Konopskyy, który w ostatnich dniach znalazł się na ustach wielu internautów po tym, jak rozpoczął się jego konflikt z Sylwestrem Wardęgą.
Arkadiusz Tańcula bezlitośnie przejechał się po Jacku Murańskim! "Co za pajac je****