Jan Błachowicz na gali UFC 267 przystępował do drugiej obrony pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej. W pierwszej obronie w świetnym stylu pokonał Israela Adesanyę, jednego z najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie (Adesanya to mistrz wagi średniej i zamierzał zostać właścicielem pasów w dwóch kategoriach – średniej oraz półciężkiej). Wydawało się, że Glover Teixeira, mimo wielu swoich zalet, nie powinien stanowić większego problemu dla Polaka, który był przed walką bardzo pewny swego. Niestety, „Cieszyński Książę” od początku starcia wyglądał dużo gorzej, niż w swoich poprzednich walkach i szybko dał się zdominować Brazylijczykowi. Ostatecznie 42-latek wygrał przez duszenie zza pleców i odebrał pas Błachowiczowi. Wyraźnie przybity Polak zapowiedział, że może wrócić do klatki na początku przyszłego roku, najpewniej w marcu. Teraz zaś pojawiło się nazwisko rywala, z którym miałby się zmierzyć.
Tyle zarobił Jan Błachowicz mimo porażki w UFC. Porażające pieniądze, od tej kwoty robi się słabo
UFC kilka godzin po walce Błachowicza znalazło mu kolejnego rywala
Największa federacja mieszanych sztuk walki na świecie nie próżnowała po gali UFC 267. Jak się okazało, kilka godzin po wydarzeniu propozycję walki z „Cieszyńskim Księciem” otrzymał Anthony Smith – inny czołowy zawodnik wagi półciężkiej. Z powodu drobnych problemów ze zdrowiem nie może on walczyć w grudniu z Alexandarem Rakiciem, dlatego pojawił się pomysł, aby na początku przyszłego roku zmierzył się z Błachowiczem.
– Podoba mi się pomysł na walkę z Janem Błachowiczem. Wygląda na to, że do tego dojdzie. UFC złożyło mi ofertę walki z nim tej nocy (na UFC 267). Jan chce ponownie walczyć i jest gotowy. On chcę walczyć wkrótce – powiedział Smith w rozmowie z Arielem Helwanim.
Ważny głos po porażce Jana Błachowicza. Polak szybko odzyska pas?
– Bardzo podoba mi się pomysł takiej walki i lubię tego gościa, lubię Błachowicza. Chcę zmierzyć się z Rakiciem, chcę odebrać mu to co straciłem ale nie sądzę, żeby chciał na mnie czekać, więc jeśli chce walczyć z kimś innym, to w porządku. Podoba mi się walka z Janem Błachowiczem – podkreślił Anthony Smith.
Amerykanin mimo 33 lat ma za sobą już 52 walki w karierze (36 wygranych i 16 przegranych)! Od 2016 roku nieprzerwanie walczy dla UFC i obecnie ma za sobą trzy zwycięstwa z rzędu (wcześniej przegrał dwie walki – z Gloverem Teixeirą i wspomnianym wcześniej Alexandarem Rakiciem).