Amadeusz Ferrari to bez dwóch zdań jedna z największych gwiazd federacji FAME MMA i przy okazji również jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodników w freak-fightowej organizacji, bowiem nie brakuje osób, które chciałyby zmierzyć się z nim w oktagonie. Tak jak chociażby Kacper Błoński. Podczas ostatniego Q&A na jego Instagramie, fani mogli dowiedzieć się, że "Blonsky" nie tylko ma chrapkę na taki pojedynek, ale że również w przeszłości odbyły się już rozmowy na ten temat, jednak do walki ostatecznie nie doszło.
To naprawdę Kacper Błoński myśli o Amadeuszu Ferrarim. Jasny przekaz gwiazdora FAME MMA
Przy okazji Błoński postanowił powiedzieć, co naprawdę myśli o najbliższym rywalu Kamila Łaszczyka. Okazuje się, że "Blonsky" ma wyrobiono dość konkretne zdanie na temat Amadeusza "Ferrariego" Roślika i jasno dał do zrozumienia, że w jego odczuciu Ferrari znany z FAME MMA jest przede wszystkim tylko kreacją, która znacząco odbiega od tego, jaki Roślik miałby być na co dzień.
Kacper Błoński bez ogródek o Amadeuszu Ferrarim! Bezlitośnie go wypunktował, takie ma zdanie o gwiazdorze FAME MMA
- Jesteśmy po prostu znajomymi, którzy jak się spotkają to się dobrze dogadują, ale nigdy nie umówiliśmy się na wspólne wyjście. Oboje potrafimy rozróżnić relacje prywatne jak i te sportowe. On mnie lekceważy jako przeciwnika a ja wiem, że jestem w stanie z nim wygrać. Znam jego słabości i wiem, że ma słabą psychikę. Próbuje sobie tylko wmówić, że jest cwaniakiem a nie raz już pokazał że to tylko postać. - napisał na Instagram Stories "Blonsky". Przy okazji również życzył Ferrariemu powodzenia w jego walce z Łaszczykiem i po raz kolejny wyznał go na pojedynek.