Damian Janikowski był gościem YouTube'owego kanału "FanSportu.tv", gdzie wypowiedział się na temat Jana Błachowicza i słów trenera Roberta Jocza. Były szkoleniowiec byłego mistrza organizacji UFC w wadze półciężkiej stwierdził, że gdyby znalazł się w narożniku "Cieszyńskiego Księcia" w ostatniej walce, Polak wygrałby walkę zamiast ją zremisować.
– Jan Błachowicz, kiedy zaczął zarabiać duże pieniądze, dobre pieniądze, trochę się zmienił, trochę jest innym człowiekiem. Mi się wydaje, że w tej linii trener – zawodnik, no to zawodnik oczekiwał, że trener zadzwoni i się z nim spotka. Z tego, co wiem, to rozmawiali i Janek o wszystkim wiedział. To nie było tak, że nie wiedział. Druga strona taka, że jak Jocz się nie odzywał, no to szkoda, że Janek do niego nie zadzwonił. Wiele lat się znali, kumplowali się na co dzień. (…) Może honorem się unieśli. Ja bym dzwonił do trenera, prosiłbym, żeby się z nim spotkać, bo dzięki Robertowi odniósł wszystko. Zdobył sławę, pieniądze, tytuł - mówił Janikowski.
Łukasz "Juras" Jurkowski odpowiada na słowa Janikowskiego. Broni Błachowicza
Łukasz Jurkowski, który jest prywatnie przyjacielem Błachowicza oraz bratem jego ukochanej, zabrał głos w całej sprawie. Podał dalej tweeta użytkownika "Sebinho93x".
- Przez hajs Janek się zmienił jako człowiek. Janek kłamał, że nie wiedział o odejściu Jocza. Wszystko co Janek zdobył zawdzięcza Joczowi. Ale Damiano poddymił - napisał na Twitterze. Na reakcję "Jurasa" nie trzeba było długo czekać.
- 1. Kłamstwo i to na maksa. 2. Kłamstwo. 3. Prawda w dużej mierze. Nie oznaczajcie mnie już i nie wciągajcie w dyskusję. Było minęło, rozeszli się niech każdemu się wiedzie w życiu osobno. EOT definitywny - odpowiedział.
Kiedy kolejna walka Jana Błachowicza w UFC?
Jan Błachowicz stoczy kolejny pojedynek 29 lipca w Salt Lake City. Jego przeciwnikiem będzie Alex Pereira, były mistrz UFC w kategorii średniej.