Trudno wyobrazić sobie polskie sporty walki bez kilku postaci. W tym gronie bezwzględnie trzeba zawrzeć Mameda Khalidova, który przez lata pracował na swoją pozycję i sympatię kibiców. Już parę lat temu wydawało się, że pochodzący z Czeczeni zawodnik jest na ostatniej prostej do zakończenia kariery. Ku uciesze fanów Khalidov wciąż walczy i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a teraz przygotowuje się do jednej z najgłośniejszych walk w przygodzie ze sportem.
Khalidov o walce z Adamkiem
Podczas gali XTB KSW Epic zmierzy się z Tomaszem Adamkiem w boksie. W rozmowie z oficjalnym portalem KSW zdradził, dlaczego zdecydował się na taki pojedynek. - Bardzo chciałem takiego starcia, bo potrzebuję wyzwania sportowego. To jest dla mnie najważniejsze. To motywuje. Czeka mnie walka bokserska z legendą, z mistrzem pięściarstwa. Dla mnie to jest spełnienie marzeń. Wyjście z Tomkiem do klatki, aby boksować, będzie czymś wyjątkowym. Jestem szczęśliwy, wiedząc że do tego dojdzie - zradził legendarny zawodnik.
Khalidov szczerze o zakończeniu kariery
Nie da się jednak oszukać czasu i jasnym jest, że zakończenie kariery przez Khalidova zbliża się wielkimi krokami. Sam zawodnik przyznaje to wprost. - Zawsze mam wsparcie kibiców i cieszy mnie to bardzo. Rozumiem, że jestem już blisko końca kariery. Natomiast widząc to wsparcie dla siebie, zaczyna się jeszcze bardziej doceniać to, że kibice są z tobą przez cały czas, przez tyle lat, w różnych sytuacjach. Mam nadzieję, że i tym razem będzie bardzo dużo kibiców, żeby nas dopingować - powiedział Khalidov.