Fani Mameda Khalidova długo musieli naczekać się, aż ich idol ponownie wejdzie do klatki, co ostatecznie wydarzyło się podczas gali KSW 65, kiedy to legenda KSW zmierzyła się z wschodzącą gwiazdą organizacji, Roberto Soldiciem. Pojedynek nie poszedł po myśli Polaka czeczeńskiego pochodzenia, bowiem po porażce musiał udać się on do szpitala, a później przejść skomplikowaną operację czaszki. Jak się okazuje, to nie koniec Mameda Khalidova w federacji KSW, bowiem legendarny zawodnik chce wrócić do walki i jak się okazuje, od razu chce skoczyć na głęboką wodę.
Mamed chce rewanżu z Soldiciem! Słowa legendy KSW nie pozostawiają złudzeń, jasny przekaz
Przy okazji zdradzania swoich planów na przyszłość, Mamed Khalidov nie tylko wyznał, że wciąż chce toczyć kolejne pojedynki, ale przy okazji ujawnił, że chce raz jeszcze zmierzyć się z Robertem Soldiciem, który nie tylko pokonał go w ostatniej walce, ale również odebrał mu pas mistrzowski wagi średniej.
Zobaczcie, jak Mamed Khalidov wyglądał w dzieciństwie, klikając w galerię zdjęć poniźej
Mamed Khalidov zaczepił Roberto Soldicia! Legenda KSW domaga się rewanżu z Chorwatem
Khalidov postanowił zaczepić swojego ostatniego rywala podczas ostatniego wywiadu i wywrzeć na nim lekką presję przypominając, że podczas negocjacji przed walką rozmawiali o dwóch pojedynkach. - Roberto obiecał mi rewanż i liczę, że się z obietnicy wywiąże. Chciał walkę? Dałem mu. Była mowa o dwóch. Sprawdzimy czy jest słowny - powiedział Khalidov w "Kanale Sportowym" poruszając temat swojego powrotu do oktagonu.