Marcin Najman usłyszał wiele smutnych słów pod swoim adresem. Jacek Murański w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" powiedział co sądzi o "El Testosteronie" i nie jest to zdanie dobre. Zarzuty i słowa, które skierował Murański, są wyjatkowo mocne.
Jacek Murański uderza w Najmana. Padły wyjątkowo mocne słowa
Tuż przed galą Clout MMA 4 Murański mówi w ostrych słowach o Najmanie, wskazując na to, że się nim po prostu brzydzi.
- Ja się nim szczerze brzydzę (...) W czasach, kiedy ja byłem przedsiębiorcą, funkcjonowałem w gastronomii, a Marcin Najman również funkcjonował w tym środowisku, ale po drugiej stronie barykady. On działał wśród ludzi z bandy brudnych dresów, którzy kazali sobie płacić pieniądze za "spokój". Autentycznie brzydzę się Najmanem - powiedział Murański.
Jak mówił Murański, chce udowodnić Najmanowi, że jest w stanie go pokonać na gali Clout MMA 4, gdzie się zmierzą.
- Marcin Najman od prawie 30 lat podaje się za zawodowego pięściarza z jakimiś ogromnymi osiągnięciami, ale upierał się przy walce w MMA z przyczyn taktycznych. On w tej formule albo leży na rywalu, albo go celowo fauluje, aby zostać zdyskwalifikowanym. To tchórzostwo. A ja chcę mu udowodnić, że gość 10 lat od niego starszy zleje go w jego koronnej dyscyplinie, czyli boksie - mówi Murański.